FacebookDescriptivePhotoSearch-2

Lumos- bo tak nazywa się nowa sztuczna inteligencja Facebooka, ma nam pomóc w szybszym odnajdywaniu naszych zdjęć. Problemem, który sygnalizowali użytkownicy tej najpopularniejszej platformy społecznościowej, było to, że ciężko jest znaleźć odpowiednie zdjęcie, jeśli nie jest dobrze oznaczone oraz że w związku z tym musimy przeglądać całą oś czasu na chybił trafił. Lumos ma ten proces uprościć i zmienić. W jaki sposób?

To jak mechanizm działa jest zarówno imponujące jak i nieco… przerażające. Wszystko bowiem opiera się o wyszukiwarkę, której nie można odmówić sprytu. Prosty przykład: jeśli szukamy zdjęcia, które nie jest otagowane, ale pamiętamy, że na fotce jesteśmy ubrani w czarną koszulkę, wystarczy wpisać w wyszukiwarce „zdjęcie czarna koszulka”. Następnie system wyświetli wszystkie zdjęcia z naszego zbioru, na których pojawia się czarna koszulka, co na pewno zmniejszy nieco stertę zdjęć, przez którą trzeba by było się w przeciwnym wypadku przekopać.

Jednak nie tylko ubrania są punktem odniesienia dla tego systemu. Wpisywać możemy także elementy scenerii, na przykład park, basen, a także miejsca- restauracja, kino. Dokładność ta nie jest zawężona do zbyt wąskich zakresów, tak by wyniki wyszukiwania nie były do siebie nadto zbliżone i nie przypominały galerii identycznych obrazków. Funkcja przyda się nie tylko tym, którzy zapomnieli odpowiednio oznaczyć zdjęcia, ale też tym, którzy mają spory problem ze wzrokiem. Dzięki wyszukiwaniu tekstowemu można będzie znaleźć obrazy z charakterystycznymi danymi.

Co o tym sądzicie? Uważacie to za przydatną funkcję, czy może jesteście po stronie tych, którzy zwracają uwagę na to, że praca nad naszymi danymi posuwa się już nieco za daleko? Jesteście entuzjastyczni czy sceptczni?