Kto nie grał w dzieciństwie na garnkach, pokrywkach czy wiaderkach? Właściwie dowolna rzecz może stać się dla nas instrumentem perkusyjnym, jeśli tylko w nią uderzymy. Przemawia przez nas potrzeba wystukiwania rytmu, tworzenia muzyki. I właśnie na tą potrzebę odpowiada Dadamachines- dzięki któremu możliwe jest komponowanie melodii przy pomocy rzeczy, które nas otaczają – bez konieczności kupowania całej perkusji: bębnów, talerzy i innych. Chodzi o tworzenie muzyki w najprostszy z możliwych sposobów. Jak? Przeczytajcie dalej!

Jak najłatwiej wytłumaczyć czym właściwie jest Dadamachines? to właściwie komplet mechanicznych młoteczków, zarządzanych przez MIDI (cyfrowy interfejs instrumentów muzycznych). Pełnią one rolę pałeczek perkusyjnych i są w różnych kształtach i rozmiarach. Niektóre są wielkości kciuka, inne mają dłuższe ramiona i bardziej przypominają klasyczne pałki i młoty. Co jednak najważniejsze- każdy dźwięk, może być wykorzystanym w tworzeniu muzyki dźwiękiem, dzięki Automatowi- pełni on rolę centrali z wyjściami MIDI, które łączą młoty i pałeczki z wybranym sprzętem lub oprogramowaniem. W ten sposób możemy podpiąć nasz własny sprzęt- tablet bądź smartfon i tworzyć dodatkowe elementy muzyczne.

Możliwości (jak to w przypadku muzyki) są ogromne, bo możemy grać zarówno na żywo jak i tworzyć specjalistyczne loopy, na bazie których dogrywamy dalsze dźwięki. Pomysłodawca projektu, Johannes Lohbihler, mówi, że jego urządzenie jest „podłączalne niemal do wszystkiego”. Projekt można wesprzeć na platformie Kickstarter. Zakładaną kwotę przekroczono już dawno, w związku z czym we wrześniu można spodziewać się pierwszych wysyłek tego produktu. Co sądzicie