Początek roku, początek egzekwowania postanowień: mniej stresu, mniej niezdrowego jedzenia i zdecydowanie więcej aktywności fizycznej. Na fali tego trendu, na rynku pojawia się bardzo wiele urządzeń i aplikacji mających zagrzać nas do walki z samym sobą. Jedną z nich jest aplikacja od TomTom.
Patrząc po screenach jest schludna, przejrzysta i intuicyjna. Ale ergonomia to jedno, a oferowane funkcje – drugie. Najważniejsze w jej przypadku, mają być przydatne wskazówki treningowe, oparte o nasze dotychczasowe osiągnięcia. Wiele zestawionych ze sobą danych, które mają nam pomóc nie tylko w utrzymaniu aktywności na zadowalającym poziomie, ale również umożliwić osiągnięcie zdecydowanie lepszych wyników.
Aplikacja współgra oczywiście z innymi sportowymi produktami marki TomTom a więc zegarkami i opaskami, a za pośrednictwem dostępu do sieci, zgrywa z nich dane. Umożliwia nam również wiele funkcji socjalnych, a więc złączenie swojego konta z instagramem czy facebookiem. Współgra także z wiodącymi aplikacjami sportowymi, które już obecnie są na rynku, na przykład endomondo. W aplikacji mamy dostęp do dziesięciu różnych aktywności, w tym biegania, jazdy na rowerze czy pływania.
Czy myślicie, że aplikacja ma szansę przebić sukces wiodących appek, z którymi użytkownicy już się zaznajomili i są im wierni, takich jak: Endomondo, Nike+ czy też Runkeeper? Być może producenci liczą na już istniejących zwolenników marki TomTom? Czas pokaże, czy aplikacja znajdzie stałych użytkowników.
Dodaj komentarz