changhong-h2-12

Sztuczna inteligencja obecna jest już niemal w każdym aspekcie naszego życia. Technologia, która uczy się i dostosowuje do naszych zachowań jest dla marketerów okazją do proponowania nam jak najbardziej spersonalizowanych, dostosowanych do trybu naszego życia aplikacji, urządzeń i programów. Jeden z nich ma silną szansę zaistnieć na rynku: urządzenie analizujące skład. Nasz smartfon byłby w stanie rozpoznawać świeżość owoców i warzyw, określać poziom tkanki tłuszczowej w naszym organizmie i rozpoznawać skład tabletek, które bierzemy? Cóż, to już potrafi jeden sprzęt – Changhong H2.

Changhong H2 jest urządzeniem wyglądającym jak niczym niewyróżniający się smartfon – ale tylko dopóki nie zwrócimy baczniejszej uwagi na jego specyfikę. Z tyłu, w jednym z rogów produktu, umieszczony został SCiO. Na smartfonie od razu po kupnie dostępne są trzy aplikacje, które odpowiadają za „badanie” trzech typów obiektów: owoców (ich świeżości – w przypadku jabłek wyświetla stopień Brix), tabletek (ich składu chemicznego) oraz naszego ciała (zawartości tkanki tłuszczowej). Ale zastosowanie SCiO może być dużo szersze – z założenia czujnik ma umożliwiać analizowanie każdego materiału/obiektu.

To oznacza, że dzięki urządzeniu naprawdę wiedzielibyśmy co jemy, czy kupujemy ubrania z naprawdę tych materiałów, które widnieją na metce, czy woda z kranu, której chcemy się napić jest zdatna do picia, czy tabletka którą chcemy połknąć jest bezpieczna – zastosowanie tej technologii jest ogromne i ograniczeniem jest jedynie nasza własna wyobraźnia.