Od dłuższego czasu internet zalewały przecieki o tym jak wyglądać i jak ma działać najnowszy smartfon od Huawei– część tajemnic została odkryta, część udało się utrzymać firmie do samego końca. Przyjrzyjmy się czym wyróżnia się telefon i czy warto dla niego… powiększać kieszenie w spodniach.
Mate 9 to smartfon z dużym, 5.9-calowym, płaskim wyświetlaczem i pełną, metalową obudową – to sprawia, że telefon jest duży, nawet jak na obecne standardy naprawdę sporych urządzeń. Huawei zdecydowało się zastosować ekran o rozdzielczości Full HD (1920×1080 pikseli). Stąd też obsługa jedną ręką może być problematyczna- generować niechciane, przypadkowe kliknięcia. Firma jest na to jednak przygotowana- już podczas prac nad smartfonem zaimplementowano w oprogramowaniu ochronę przed przypadkowymi dotknięciami – przewidziano aż 65 scenariuszy takiego zdarzenia, które mają nas uchronić przed niechcianymi kliknięciami. Co jeszcze wyróżnia smartfon?
Z pewnością na uwagę, zwłaszcza tych użytkowników, którzy cenią w smartfonie przede wszystkim szybkość działania, zainteresuje jego wnętrze: układ graficzny Mali-G71 MP8 oraz ośmiordzeniowy Kirin, na którego moc składają się cztery rdzenie Cortex-A73 (max. 2,4 GHz) i cztery rdzenie Cortex-A53 (max. 1,8 GHz) czyni ten smartfon najszybszym urządzeniem na świecie, które pracuje na systemie Android!
Zachwyceni będą także fani fotografii smartfonowej, bowiem wyposażenie nowego Mate’a jest imponujące także na tym polu: Huawei Mate 9 wyposażono w dwa tylne aparaty, nad którymi pracowano wspólnie z firmą Leica. Jeden z nich pracuje w trybie koloru (12-megapikselowy), a drugi w trybie monochromatycznym (20-megapikselowy). Oba sensory posiadają przesłony f/2.2. Potrafią ostrzyć obraz na obiektach dzięki wsparciu laserowego autofokusu, przybliżają obraz podwójnym zoomem hybrydowym i wykrywają fazę, również dzięki wiązce lasera. Wszystko to pozwala otrzymać niezwykle ostry, pełny detali obraz na fotografii.
Czy zdecydowalibyście się wymienić obecny Smartfon na Mate’a?
Dodaj komentarz