Zarówno operatorzy sieci komórkowej jak i producenci najnowocześniejszych smartfonów kuszą hasłami 4G, 3G czy najszybszą transmisją danych w Polsce- nie zawsze jednak wiemy co to oznacza w praktyce i czy rzeczywiście niesie ze sobą korzyći. Nie zawsze nowsza technologia okaże się dla nas korzystna. Kiedy kupić smartfona z technologią 4G, a kiedy zdecydować się na tradycyjne rozwiązanie czyli 3G? Podpowiadamy w naszym artykule.

Obecnie niemal wszystkie smartfony obsługują sieć 3G, co pozwala na połączenia nie tylko telefoniczne, ale przede wszystkim internetowe, czyli szybką transmisję danych- to szczególnie istotne w czasach social mediów, zarządzania firmą na odległość, reagowanie na zmieniające się trendy. Nim jednak producenci wprowadzili nową technologię, w telefonach wykorzystywano sieć 2.5G pozwalającą na wysyłanie wiadomości tekstowych oraz łączność z Internetem, oferując jednak bardzo niską prędkość przesyłu danych. Dzięki wprowadzeniu 3G w telefonach nie ma problemu ze streamingiem muzyki, video czy zwykłym przeglądaniem stron internetowych. Każdy, nawet najtańszy smartfon dostępny w sprzedaży obsługuje 3G, choć nie zawsze można wykorzystać możliwości jakie oferuje.

Z kolei technologia 4G oznacza wyższą prędkość- to wydaje się dla nas wyjątkowo korzystne. O czym jednak producenci nie mówią- warto najpierw zastanowić się czy operator zapewni tak wysoką prędkość i czy nie będzie kłopotu z zasięgiem na obszarze, na którym najczęściej się przebywa. Rozwiązaniem na zbyt dużą odległość od stacji bazowej są nasze wzmacniacze sygnału i anteny. Alternatywa zaś jest poszukać mocniejszego smartfona o lepszych parametrach tchnicznych, dysponującego tylko modułem 3G.