Druk 3D jest jednym z najbardziej nowoczesnych rozwiązań naszych czasów. Technologia addatywna, polegająca na nakładaniu kolejnych warstw materiału tworząc trójwymiarowy obiekt. Jej przeciwieństwem jest technologia subtraktywna, gdzie z bryły materiału jest wycinany (np. frezowany) docelowy model.
Okazuje się, że możliwości, które stawia przed nami druk 3D są niemal nieograniczone- obecnie możemy wciągu 24 godzin wydrukować sobie… autobus.
Firma Local Motors z Phoenix w stanie Arizona wreszcie odnalazła swoją niszę na konferencji MEMS Executive Congress 2016 w Scottsdale w Arizonie – to właśnie oni są pomysłodawcą innowacyjnego pomysłu drukowanego autobusu. Jakie to ma jednak zastosowanie w praktyce? Okazuje się, że jest na to nisza. W połączeniu z wykorzystaniem systemów mikroelektromechanicznych (MEMS) powstał nowy, autonomiczny pojazd – wydrukowany w 3D – mini autobus. Klienci mogą wezwać pojazd na miejsce, tak jak taksówkę. Koncepcja ta jest już testowana w kilku miejscach na świecie – Las Vegas, Kopenhadze i w hrabstwie Dade. To problem, który rozwiązuje problem transportowy w każdym przypadku, kiedy nawet większa taksówka jest niewystarczająca- małe zorganizowane wycieczki, przejazdy dla większych rodzin. Jeśli pomysł się przyjmie, a zapotrzebowanie będzie duże- z pewnością cenną informacją dla firmy jest możliwość szybkiego… dodruku brakujących pojazdów. Przejechalibyście się takim autobusem? A może jednak jesteście zwolennikami bardziej tradycyjnych technologii?
Dodaj komentarz